piątek, 11 grudnia 2015

Odrobina zimy w deszczowej Holandii

Wykorzystując fakt, że z powodu choroby  Zosi nie możemy spacerować (pogoda też do tego nie zachęca), siedzimy i tworzymy świąteczne ozdoby. Pierwsze co postanowiłyśmy zrobić to wprowadzić do mieszkania trochę mrozu;)




Nie mogło zabraknąć ostrokrzewu.


Ekologiczny stroik: gałązki, sól, klej z mąki, włóczka, ziarenka i trochę kleju na gorąco;)








































Ocieplić go świeczkami i świecznikami:) "Ulepić" bałwana i wyposażyć się w małą, pachnącą choinkę.










































W taki oto sposób przygotowujemy się do Świąt i "nabieramy" świątecznego nastroju;)

A na koniec Zosia czytająca, przychodzącą powoli, korespondencję urodzinową:)



2 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego dla Zosi :D
    Buziaczki dla Was :*

    Ozdoby świetne. Skąd wzięłaś pomysł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosia dziękuje:) My też przesyłamy buziaki:*

      Pomysły na ozdoby głównie z https://www.youtube.com/watch?v=ZdM_qJ6SCrc (fajny kanał ogólnie) i trochę inwencji własnej;P

      Usuń