Upały dotarły i tutaj, a wraz z nimi nieodparta ochota na zimne, pyszne lody.
Na Voorstraat, z tyłu Starego Kościoła znajduje się cukiernia Gelaterie De Lelie. Sprzedają w niej, oprócz czekolad i czekoladek, najlepsze lody w mieście. To nie tylko moja skromna opinia, ale całej masy ludzi, którzy wieczorami czekają w kolejce długiej na kilkanaście metrów.
Nie spróbowaliśmy jeszcze wszystkich smaków, ale te które już jedliśmy były znakomite.
Orzech laskowy, pistacja, orzech włoski, smakują jak prawdziwe zmielone orzechy, a do tego co jakiś czas trafiają się orzechy w całości. Lody o smaku ciemnej czekolady są tak czekoladowe, że nawet mój tata by nimi nie pogardził;) A sorbety są delikatne i aksamitne w konsystencji, bez wielkich gród zamrożonej wody. Takie lody to dobre zakończenie wieczornego spaceru:)
Na Voorstraat, z tyłu Starego Kościoła znajduje się cukiernia Gelaterie De Lelie. Sprzedają w niej, oprócz czekolad i czekoladek, najlepsze lody w mieście. To nie tylko moja skromna opinia, ale całej masy ludzi, którzy wieczorami czekają w kolejce długiej na kilkanaście metrów.
Nie spróbowaliśmy jeszcze wszystkich smaków, ale te które już jedliśmy były znakomite.
Orzech laskowy, pistacja, orzech włoski, smakują jak prawdziwe zmielone orzechy, a do tego co jakiś czas trafiają się orzechy w całości. Lody o smaku ciemnej czekolady są tak czekoladowe, że nawet mój tata by nimi nie pogardził;) A sorbety są delikatne i aksamitne w konsystencji, bez wielkich gród zamrożonej wody. Takie lody to dobre zakończenie wieczornego spaceru:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz